Dziś obiecany przepis na KOZUNAK
Ciasto jest odrobinę pracochłonne, ale przepyszne. W środku ma inną konsystencję po upieczeniu niż ciasto drożdżowe- jest takie jakby rwane. Ja piekę w całości dodając masło, ale można też użyć masła i oleju, lub masła i smalcu – tak jak dawniej pieczono. Życzę wszystkim smacznego i liczę na zdjęcia wypieków.
Składniki (wszystkie w temperaturze pokojowej)
1 kg mąki
5 jajek
300 g cukru
200 ml świeżego mleka
160 g masła /lub 80 gram masła i 80 ml oleju
skórka starta z połowy cytryny
1 proszek waniliowy
1 szczypta soli
Do zaczynu:
40 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
2 łyżki mąki
Do smarowania:
żółtko + 1 łyżka świeżego mleka
cukier
Sposób przygotowania:
Etap I: Z produktów na zaczyn: mąki, drożdży i cukru przygotowujemy zaczyn, do rozpuszczonych drożdży dodajemy 6-8 łyżek letniej wody i odrobinę dodatkowej mąki – odstawiamy, by podrósł (ok. 15 min.)
Etap II: W jajkach rozpuścić cukier – można delikatnie ubić. Przesiać mąkę, dodać do niej szczyptę soli i wlewamy powoli zaczyn i jajka – na w dołek na środku, mieszając drewnianą łyżką w jedną stronę. Mieszamy dalej dodając powoli ciepłe mleko i skórkę z cytryny.
Dodajemy połowę ilości roztopionego (letniego masła), lub pół ilości roztopionego masła i letniego oleju (najlepiej słonecznikowego). Miesimy.
Zamiesić należy delikatnie lepkie ciasto.
Miesimy ciasto, podsypując mąką. Ręce należy natłuścić i miesić ciasto dodając pozostałą część tłuszczu – lub wylewając po trochę na stolnice, lub natłuszczając ręce. Niektórzy na tym etapie -rzucają delikatnie ciastem na blat. Ciasto ma wchłonąć tłuszcz, ale ma być sprężyste i zwarte. Zostawić do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość.
Ciasto delikatnie zamiesić otłuszczonymi rękoma, podzielić na 3 równe części, z każdej zrobić wałek. Upleść równy warkocz – połączyć końce, tak by powstał wianuszek i przełożyć na okrągłą formę. Zostawić przykryte do wyrośnięcia na ok 60 min.
Potem posmarować z góry pomieszanym żółtkiem z mlekiem i posypać cukrem. Piec w temperaturze ok 180 ok. 30 min., potem zmniejszyć do 170 stopni (jeśli zbyt zbrązowieje, można od góry przykryć folią aluminiową) przez ok. 10 min. Ja piekłam krócej. Należy sprawdzić, czy ciasto jest upieczone od dołu.